Polscy Kanadyjczycy


Jeden z najwybitniejszych współczesnych dziennikarzy kanadyjskich nazywany bywał czasem "królem Canadian Broadcasting Corporation". Był powszechnie znany i popularny wśród słuchaczy swego programu Morningside i poważany w środowisku dziennikarskim. Nie tylko zresztą w Kanadzie - jego praca dziennikarska miała taki wpływ na świadomość społeczną kraju, że zyskała mu olbrzymie uznanie wśród światowych luminarzy tego zawodu.
Z całą odpowiedzialnością za te słowa można powiedzieć, że Peter Gzowski przyczynił się do ukształtowania współczesnej świadomości narodowej Kanadyjczyków, że w znacznym stopniu to on nadał jej unikalny charakter.
Zaczynał swą wielką karierę w 1974 roku na falach rozgłośni CBC programem This Country in the Morning. Przez trzy lata dzień w dzień przez trzy godziny jego program prezentował słuchaczom szeroką gamę barwnych, interesujących i istotnych - a co ważniejsze: pogłębionych informacji. Wywiady z politykami i omówienia wydarzeń kulturalnych, rozmowy ze "zwykłymi ludźmi" o sprawach ich codziennego życia. Rozgłośnię zalała wkrótce rzeka listów od słuchaczy - własnie "zwykłych ludzi". Przez trzy lata Gzowski prezentował na falach eteru program, który w istocie stał się doskonałym radiowym zwierciadłem, w którym mogła przeglądać się współczesna Kanada. Z zapisów tego programu więcej można dowiedzieć się o tym kraju niż z setki książek piór największych akademickich autorytetów. Nie tylko zresztą o współczesności Kanady - Peter Gzowski umiejętnie łączył współczesność prezentowanych spraw z ich historycznym tłem, wydobywając na światło dzienne rolę zapominanej często tradycji Kanady, historycznych determinant współczesności kraju.
Po tym programie, nagrodzonym przez najpoważniejsze w Kanadzie fachowe stowarzyszenie ACTRA, przyszły następne - w telewizji CBC, a potem ponownie na falach radiowych. Przejęty przez Gzowskiego w 1982 roku program Morningside to już naprawdę wielkie wydarzenie w kulturze i życiu społecznym Kanady. Obliczano, że Morningside miał codziennie co najmniej milion słuchaczy! Program owocował czterema książkami Morningside Papers, ciąg dalszy następował codziennie przez piętnaście lat.
Peter Gzowski był wybitnym dziennikarzem kanadyjskim. Był też pra-prawnukiem bodajże najwybitniejszej postaci w szeregach polskiej emigracji do Kanady, Kazimierza Gzowskiego.
Przodek Petera przywieziony został na amerykański kontynent z austriackiej niewoli po upadku powstania listopadowego. Kazimierz Gzowski zaaklimatyzował się na amerykańskiej ziemi, ale wkrótce przeniósł się z USA do Kanady i tu rozpoczął swą wielką karierę inżyniera, budowniczego dróg, mostów, kolei, wreszcie - parków wokół słynnego wodospadu Niagara Falls. Biografia pra-pradziada Petera Gzowskiego to zarazem wielka chluba kanadyjskiej Polonii i sprawa nieco "delikatna": Kazimierz Gzowski, niewątpliwy patriota i żołnierz powstania pod dowództwem generała Dwernickiego, na nowej ziemi zasymilował się do tego stopnia, że nie może mu tego wybaczyć część co bardziej nacjonalistycznie nastawionej polonijnej opinii publicznej. Czy pozostał Polakiem? Pod koniec swego życia Sir Casimir Gzowski wysłuchał koncertu Paderewskiego; wielki kompozytor zwrócił się do niego po polsku. Gzowski, nie potrafiąc już wypowiedzieć się w swym rodzinnym języku, rozpłakał się.
Peter Gzowski, w 150 lat po przyjeździe swego przodka na ziemię kanadyjską, niechętnie wracał do sprawy polskości. "Dla Kanadyjczyków jestem za bardzo polski" - mówił. - "Dla Polaków - za mało". Ani on ani jego synowie nie mówili po polsku, ale w pięknym domu Gzowskiego w Rockwood jeden regał pełen jest książek i albumów o Polsce, a na stole stało zdjęcie Gzowskiego zrobione w jednym z polskich miast, na tle olbrzymiego plakatu z orłem.
Biografie Kazimierza i Petera Gzowskich to cenny materiał do rozważań na temat narodowości, przynależności państwowej, poczucia więzi, charakteru narodowego i tak dalej. Dyskusje takie toczą się i toczyć się będą tak długo, jak długo istnieć będzie zjawisko emigracji. Nie rozstrzygnęli tych kwestii ani Kazimierz ani Peter. Nie zajmowali się nimi. Zamiast tego, młody inżynier, który przed półtora wiekiem przyjechał do Kanady, zostawił nie wymazany ślad swej wieloletniej pracy na terenie dzisiejszego Ontario. Jego pra-prawnuk swą działalnością dziennikarską pozostawił wyraźny ślad swej osobowości i intelektu w tkance współczesnej kultury i świadomości społecznej Kanady.