Wbrew pozorom nawet w styczniu
mamy co robić w naszych ogrodach:
Rośliny
ozdobne
Dokładnie
sprawdzamy stan okrycia roślin. Okresy mroźne i bezśnieżne są
szczególnie niebezpieczne dla zimozielonych iglaków, wrażliwych
krzewów liściastych (m.in. hortensja, klon palmowy,
rododendron, magnolia, ognik), pnączy (min. powojnik, milin,
glicynia) oraz niektórych bylin (m.in. lawenda, wrzos, wrzośce).
prawdzamy też
stan okrycia miejsc szczepienia drzew, krzewów i róż
wysokopiennych.
Można wykonać
pierwsze wysiewy nasion bylin, które kiełkują po przemrożeniu.
Są to: zawilec, sasanka, tawułka, pierwiosnek. Wysiewamy je do
skrzynek przykrytych szybą i wystawiamy na zewnątrz.
Dysponując oświetlonym
parapetem możemy przygotować rozsadę begonii wiecznie kwitnącej
i bulwiastej, żeniszka, szałwi, lobelii i petuni. W tym celu
wysiewamy nasiona do pojemnika, przykrywamy folią lub szybą.
Po 4 tygodniach otrzymamy siewki.
Przycinamy
drzewa i krzewy liściaste w celu nadania im odpowiedniego kształtu
lub odmłodzenia, gdyż są one w stanie spoczynku i w ich
tkankach nie krążą soki, więc bardzo dobrze znoszą cięcie.
Strząsamy
czapy śniegu zbierające się na iglakach kolumnowych, żeby
zabezpieczyć je przed wyłamywaniem.
Pobieramy pędy
krzewów, które możemy rozmnażać z sadzonek zdrewniałych (ligustr,
jaśminowiec, forsycja). Przechowujemy je w chłodnym miejscu,
np. w lodówce, w woreczkach foliowych, żeby zabezpieczyć je
przed wysychaniem.
Sprawdzamy
przechowywane bulwy mieczyków,karpy dalii i paciorecznika.
Usuwamy egzemplarze chore, a pozostałe obsypujemy fungicydem.
Sprawdzamy
stan roślin wieloletnich przechowywanych w domu, takich jak
pelargonie, fuksje, werbeny. Utrzymujemy wilgoć w doniczce,
usuwamy chore pędy i liście. Możemy skrócić je o połowę,
żeby wytworzyły dużo młodych pędów na sadzonki.
Sad
W okresie
mrozów a zwłaszcza dużych opadów śniegu mimo ogrodzenia, do
ogrodu mogą dostać się zające i dzikie króliki, które
czynią duże szkody ogryzając korę z młodych drzewek.
Dlatego też, jeśli drzewka w listopadzie nie były starannie
owinięte to trzeba zrobić to jeszcze teraz.
Duże straty
zimą i na przedwiośniu mogą powodować na drzewach owocowych
rany zgorzelinowe. Pod wpływem silnych promieni słonecznych w
czasie dnia, na południowej i południowo-zachodniej stronie
pni, kora nagrzewa się nadmiernie i nocą na skutek spadku
temperatury, pęka. Aby zabezpieczyć pnie drzew i rozwidlenia
konarów przed nadmiernym nagrzaniem, zaleca się bielenie pni i
podstawy koron zwłaszcza młodych drzewek.
Również w
styczniu można zaplanować i kupić niezbędne środki ochrony
roślin. Starajmy się wybierać takie preparaty, które mają
krótki okres karencji i są nieszkodliwe dla fauny pożytecznej
(biedronki, złotooki, kruszynek i inne).
Warzywa
Pierwszą
czynnością będzie sporządzenie planu przyszłego warzywnika.
Uwzględnić w nim należy następstwo roślin, sezonowość
upraw poszczególnych gatunków i odmian, a także cel ich
uprawy. Nie zapomnijmy zaplanować upraw współrzędnych, osłon
przyspieszających zbiór (niski tunel foliowy, folia
perforowana i włóknina), przedplonów i poplonów. Ustalmy też
powierzchnię przewidzianą dla każdego gatunku i odmiany.
Można już
zaopatrzyć się w potrzebne nasiona, nawozy, torf, folię, włókninę
i środki ochrony roślin, wcześniej obliczając potrzebną ich
ilość. Badamy też zdolność kiełkowania nasion z
poprzedniego roku.
Warto też w
tym czasie przejrzeć sprzęt i narzędzia. Jest jeszcze
odpowiednio sporo czasu, aby uszkodzony sprzęt naprawić samemu
lub oddać do naprawy. Jeżeli stwierdzimy braki w narzędziach,
doniczkach, skrzynkach itp., należy je uzupełnić.
Ochrona
Podczas
zimowej lustracji drzew i krzewów owocowych usuwamy zimujące
jaja brudnicy nieparki, prządki pierścienicy, gniazda zimowe
kuprówki rudnicy i niestrzępa głogowca. Należy zbierać i
niszczyć mumie, czyli zaschnięte owoce śliwek i jabłek, które
pozostały na gałęziach, gdyż wiosną mogą stać się one źródłem
brunatnej zgnilizny drzew pestkowych i ziarnkowych.
Przez całą
zimę dokarmiamy ptaki przylatujące do ogrodu. Są one naszymi
sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami. Pokarm należy wykładać
stale w tych samych miejscach, gdyż ptaki przyzwyczajają się
do miejsc swojej zimowej "stołówki". |